Przez pomarańczowe zasłony, do pokoju wsączały się pierwsze, poranne promienie słońca, kładąc się na potarganych od snu włosach młodzieńca. Spał on snem kamiennym i chyba nawet trzęsienie ziemi nie byłoby w stanie wyrwać go z krainy snów.
Czym byłoby światło bez mroku? Jedno nie może istnieć bez tego drugiego... Pozwól więc, że będę mrokiem, dzięki któremu twoje światło nabierze blasku.
Informacja!
piątek, 6 października 2023
Aoi ~
czwartek, 31 października 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)