Jest to jeden z pierwszych tekstów, które napisałam, dosyć stary co prawda, jednak bardzo go lubię. Co o nim sądzicie? :)
Kiedy
byłem mały, mówiono mi, że Bóg od zawsze nas obserwuje patrząc z góry. Od dnia
narodzin do dnia naszej śmierci, a nawet dłużej, ponieważ niektórzy z nas
dostają się do jego królestwa. Aniołowie i Archaniołowie czuwają nad każdym z
osobna, z polecenia Pana, pilnują by nikomu nie działa się krzywda. Ale
pamiętajcie, że na świecie są również demony.
Ostrzegano
mnie bym codziennie rozmawiał z Bogiem, nie zapominał o tym, przecież od tego
zależy gdzie będę żył po śmierci. Jeżeli ja będę pamiętał i on nie zapomni o
mnie w dniu sądu ostatecznego.