Informacja!

piątek, 6 października 2023

Drodzy czytelnicy, blog nadal jest aktywny! Cały czas tu jestem, piszcie do mnie, komentujcie! Na pewno odpowiem prędzej czy później. Możecie pisać formularzem do kontaktu (prawa kolumna, zaraz pod archiwum), w mailu albo w komentarzu. Będzie mi miło otrzymać waszą wiadomość!

Aoi ~

poniedziałek, 31 grudnia 2018

Podsumowanie

Witajcie!

Dzisiaj krótkie podsumowanie całego roku! Od lipca rozdziały pojawiają się regularnie, co uważam za ogromny sukces. Mimo natłoku wszystkich spraw codziennych udało mi się zachować systematyczność. Hej! Nawet założyłam kanał na youtube. Jestem zadowolona. Czasami rozdziały cieszyły się większym zainteresowaniem (mam na myśli głównie "Księcia Ciemności" i "Idealnego mężczyznę"), czasem mniejszym (hm. sądzę, że "Badania").
Dziękuję Wam, że byliście tu ze mną przez cały rok.
Życzę Wam udanego sylwestra! I spełnienia marzeń w Nowym Roku. Niech to będzie dobry rok dla nas wszystkich.
~~Aoi~~

sobota, 29 grudnia 2018

Autostopowicz 1

Hej ho!
Jak obiecałam oto opowiadanie z okazji setnego posta na blogu. Bardzo spóźnione, jednak w końcu dotarło. Miał to być oneshot ale... Będzie krótkie opowiadanie. 

sobota, 22 grudnia 2018

Wigilijne życzenie-SugaxV z BTS (nietypowe opowiadanie na blogu!)

Moi drodzy, dzisiaj nietypowa świąteczna niespodzianka. Co prawda opowiadanie nie ma związku z SasuNaru ani z mangą i anime, ale nawiązuje do kwestii k-popu bowiem głównymi bohaterami jest dwóch członków zespołu BTS. Opowiadanie napisałam na lokalny konkurs w ramach konwentu k-popowego. ;) Miałam dużo wątpliwości i whaałam się czy powinnam publikować tego typu opowiadanie (dotyczące k-popu) na blogu poświęconym SasuNaru, jednak oto jest! Mam nadzieję, że ciepło je przyjmiecie. 

sobota, 15 grudnia 2018

Dzień trzynasty

Hejoo! Dzisiaj kolejny rozdział "Badań" od dawna nic nie wstawiałam z tego. A tak po za tym, gdybyście chcieli usłyszeć mój głos, zapraszam na mój kanał na youtube.com. Miłego tygodnia! Nie dajcie się przed świątecznemu zmęczeniu! ;)

sobota, 8 grudnia 2018

Idealny mężczyzna 9

Hejooo, jak Wam mija przed świąteczna gorączka? To dopiero początek, a już wszędzie są takie kolejki, że można spędzić kilka godzin w jednym sklepie. Dzisiaj krótko, sądzę, że powoli zbliżamy się do końca tej historii.

Odkąd otworzyłem oczy zastanawiam się, jak to się mogło stać? Przecież nic nie zrobiłem, nie starałem się, po prostu pracowałem i próbowałem się na niego nie gapić. Tak, nie gapić bo to, co robiłem nie mogło zostań nazwane innym mianem niż gapienie się. Och, ile razy zmuszałem się do odwrócenie od niego wzroku, szczególnie gdy w kawiarni był duży ruch… Każdego dnia zastanawiałem się co by się stało gdybym się do niego po prostu przysiadł, tak zwyczajnie, odważnie i szarmancko. „Cześć, mogę się dosiąść?”.

sobota, 1 grudnia 2018

Idealny mężczyzna 8

Heeejo!
Dochodzę do siebie po chorobie i nadrabiam zaległości - nie tylko w rozdziałach - które przez to powstały. Mam nadzieję, że do przyszłej soboty skończę bonusowe opowiadanie z okazji setnego posta na blogu. Trzymajcie kciuki. Tymczasem zapraszam na ósmą część "Idealnego". 
~ Aoi

sobota, 24 listopada 2018

Idealny mężczyzna 7

Udałem się we wskazanym kierunku zadowolony, że zdążę się trochę odświeżyć przed jedzeniem. Zrobiłem, co musiałem, przemyłem twarz i poprawiłem włosy. Nie wyglądałem tak źle jak myślałem. Byłem zwyczajnie trochę zaspany, ale i tak widziałem kilka różnic. Bardziej niż zwykle zarumieniona twarz i błyszczące oczy. Cóż z rumieńcami mi do twarzy. Poklepałem się w policzki i wzruszyłem ramionami. W tym momencie moją uwagę przyciągnęła plamka na mojej szyi. Całkiem spora plamka dodajmy. Przybliżyłem się do lustra chcąc dokładniej się jej przyjrzeć i jęknąłem. Malinka była w takim miejscu, że nie sposób jej nie zauważyć, a co dopiero ukryć. Poprawiając po raz kolejny włosy wyszedłem z łazienki i wróciłem do kuchni. Na stole czekała na mnie pokaźna porcja naleśników i uśmiechnięty Sasuke po drugiej stronie stołu. Jego wzrok od razu skierował się w to samo miejsce, co mój kilka minut temu. Zachichotał widząc moją minę. 

sobota, 17 listopada 2018

Idealny mężczyzna 6

Hej, w tym tygodniu krótszy rozdział. Obiecałam dwa rozdziały na dzisiaj, jednak nie przewidziałam, że się porządnie rozchoruję i cały tydzień spędzę w łóżku. 😷


sobota, 3 listopada 2018

Idealny mężczyzna 4

Witam!
Wiecie, że to już setny post na blogu? Jeej, to już tak dużo, kiedy ten czas minął? ;) Dziękuję, że tu jesteście! Z tej okazji w najbliższym czasie pojawi się coś nowego. Wypatrujcie niespodzianek! 
~ Aoi

sobota, 27 października 2018

Idealny mężczyzna 3

Hej, hej! Jak Wam minął tydzień? Mój był trochę zwariowany i brakowało mi czasu na cokolwiek. Nie wiem czy wiecie, ale to opowiadanie "Idealny mężczyzna" miało być oneshotem. Jednak jak zaczęłam pisać wyszło inaczej.
* Dodatkowo zmieniłam avatar (autorka tego świetnego rysunku), na taki, który bardziej mnie przypomina. :D 


Dzisiaj naprawdę, pokładałem się na półeczce tuż pod ladą. Jak zawsze było widać mi przynajmniej głowę gdy siedziałem, tak teraz nic. Kompletnie nic. Przysypiałem, a głowę podrywałem dopiero słysząc dzwonek u drzwi. W pewnym momencie musiałem odlecieć myślami - nie trudno zgadnąć gdzie - bo nie usłyszałem, że ktoś podchodzi i opiera się o ladę nade mną. 

sobota, 20 października 2018

Idealny mężczyzna 2

Hejo! Zgodnie z Waszym wyborem, dodaję kolejny rozdział "Idealnego". Cieszy mnie takie zainteresowanie tym opowiadaniem. Miłego weekendu!

W tej właśnie chwili usłyszałem dzwoneczek oznaczający przybycie kolejnej osoby. Podniosłem spojrzenie na drzwi, a na moich ustach pojawił się mimowolny uśmiech. Jest. Cały na czarno, ubrany w długi płaszcz, z tą samą skórzaną torbą, którą widziałam wtedy w parku.

sobota, 13 października 2018

Idealny mężczyzna 1

Witajcie! Dzisiaj oddaję w Wasze ręce pewną perełkę. Opowiadanie napisałam dosyć dawno, co jakiś czas wracałam i stale poprawiałam, aż w końcu uznałam, że jeśli teraz tego nie wstawię, w nieskończoność będę poprawiała i coś dopisywała. Zatem zapraszam na pierwszy rozdział. :)


Powiedzmy, że dopiero wtedy zauważyłem mijającą mnie osobę. Mijamy się codziennie jednak nie zawsze jest czas na dłuższe zawieszenie na nim oka.

sobota, 6 października 2018

Dzień dwunasty


Hej! Jak żyjecie? Co słychać? Badania zbliżają się do ciekawego momentu. :D 
~ Aoi

Przyszło mi spędzić ten dzień z dala od Naruto, zostałem wezwany, by przedstawić plan i postępy prowadzonych badań. W tym czasie obiekt, zdążył zaplanować całodniowy wyjazd, na który niestety nie udało mi się dostać. Winą obarczam mojego brata, który wraz z dyrekcją, postanowił przeprowadzić kontrolę.

sobota, 29 września 2018

Książę Ciemności XIII


Hej, hej!
Dzisiaj wracamy do Księcia, zbyt długo zostawiłam Naruto i jego przyjaciół w drodze do szpitala. ;) 
Wszystkim, dla których tak jak dla mnie, rusza nowy rok akademicki ( tym którzy uczą się się od września też!) życzę wytrwałości, cierpliwości i chęci do nauki. Przed nami kolejne miesiące nauki i nowych wyzwań. ;)

Sasuke i Gaara siedzieli obok siebie na ciasnych szpitalnych krzesłach. Nie mogli zostać z rannymi na oddziale intensywnej terapii. Nie musieli nawet opowiadać co się stało, szpital zalewali poszkodowani w wyniku zawalenia budynku. Shikamaru i Kiba nie odnieśli dużych obrażeń, zostali opatrzeni i odesłani a dodatkowe badania, poza tym ich życiu nic nie zagrażało. Złamanie Deidary było na tyle poważne, że przewieziono go na salę operacyjną, zapewne będzie musiał zostać tu na dłużej. A Naruto od razu zabrano na prześwietlenie, potem również na operację. W jego przypadku nie dowiedzieli się nic poza tym, że obrażenia blondyna są dużo poważniejsze niż pozostałych członków zespołu. Od razu go zabrali, całkowicie ignorując Sasuke i nie pozwalając iść za personelem szpitala. Nawet nie wiedział, gdzie konkretnie go przewieziono. Miał tylko nadzieję, że wszystko będzie dobrze, zajmą się nim i wyleczą rany.

czwartek, 20 września 2018

Dzień jedenasty


Witajcie, jak zapowiadałam wcześniej wprowadzam zmianę w publikowaniu: od przyszłego tygodnia posty będą pojawiały się w każdą sobotę o godzinie 20.

Nie wierzę, że ostatnim razem nie napisałem całego raportu. Z dnia na dzień, wykazuję się coraz większym brakiem profesjonalizmu. Naruto mnie fascynuje, wzbudza moje zainteresowanie, przez co obserwacja pochłania dziewięćdziesiąt procent moich myśli.

czwartek, 13 września 2018

Dzień dziesiąty


Mija dziesiąty dzień. Siedzę w kawiarni niedaleko akademika, piję słodką kawę i zapisuje kolejne przemyślenia. W nocy Naruto dostał wysokiej gorączki, bardzo źle się czuł, a ja nie wiedziałem co zrobić w pierwszej chwili.

czwartek, 6 września 2018

Dzień dziewiąty


Dzisiaj mija dziewiąty dzień obserwacji. Niestety, z mojej perspektywy nie przynoszą pożądanych efektów. Zamiast skwapliwie notować zwyczaje, rutyny, zachowania, upodobania i tym podobne, stale skupiam się na własnych odczuciach względem obiektu. Być może źle podchodzę do całego projektu: chciałem potraktować Naruto jak typowy obiekty, jak reakcje, którą obserwuję i jedynie notuję zauważone zmiany, testuję wpływ czynników zewnętrznychCzynniki zewnętrzne… dodam wykrzyknik, na to jeszcze nie poświeciłem ani minuty. O czym to ja… Ah. Mam poczucie, że dziennik zmierza w złą stronę, tracąc obiektywizm, a przejmując moje emocje. Czyniąc drogocenny zapis eksperymentu osobistym pamiętnikiem.

czwartek, 30 sierpnia 2018

Dzień ósmy

Witajcie! Dzisiaj kolejny rozdział Badań. Myślę, że będę na zmianę wstawiała kilka rozdziałów Księcia i Badań. Miłego czytania,
Aoi ~

Jak już pisałem, Naruto nie pomógł mi w niczym. Przez jego podjadanie, musiałem wysłać go do sklepu po zakupy. Kiedy nie patrzyłem, wyjadł kapustę i pomidory, a kiedy zacząłem ich szukać, dopadł mięso, pochłaniając wszystko z patelni. Ponad to w ogóle nie wykazywał skruchy – nawet najmniejszej – a droga do sklepu i z powrotem zajęła mu ponad dwie godziny. Zapomniał kupić kilku rzeczy, mimo listy trzymanej w dłoni.

czwartek, 23 sierpnia 2018

Dzień siódmy

Stojąc w naprawdę długiej kolejce, można doświadczyć ciekawych rzeczy i być świadkiem interesujących zdarzeń. Trzeba trafić na odpowiednią chwilę. Co można rozumieć przez odpowiednią chwilę? Ah, tak! Zakupy przed zbliżającymi się świętami. Tylko wtedy można znaleźć się, zupełnie przez przypadek, w długiej kolekcie bez końca. Jednak w linii ludzi, ustawionych jeden po drugim znalazłem jakiś punkt, który pomógł mi przetrwać. Uzumaki Naruto.

czwartek, 16 sierpnia 2018

Dzień szósty

Dzisiaj kontynuacja Badań, warto czasami zająć się innym tytułem, dla inspiracji i odetchnięcia. Myślę, że na razie zostanę przy publikowaniu rozdziału w czwartek między 20 a 23, a wraz z początkiem roku szkolnego zmienię na sobotę. ;) 
Miłej lektury!
Aoi ~

czwartek, 2 sierpnia 2018

Książę ciemności XI

Witajcie, jak się macie? U mnie są bardzo intensywne upały, każdego dnia niebezpiecznie zbliżam się do rozpuszczenia się z gorąca. 😂 Zdecydowanie wolę jesień i zimę. A jak Wy znosicie taką pogodę?
Aoi ~


czwartek, 26 lipca 2018

Książę ciemności X

Ostatnimi czasy system edycji posta w bloggerze doprowadza mnie do szału, zawłaszcza to, że wszystko co wprowadzę w edytorze tekstu znika, jak tylko skopiuję tekst do bloggera... 😐😐 Jednakże oto jest! Kolejny rozdział " Księcia"! 
Aoi ~

Koncert trwał w najlepsze, tym samym nie zmierzając do końca. Sasuke naprawdę podobało się wystąpienie Naruto, jednak kiedy widownia domagała się trzeciej powtórki nieustannie nawołując "bis bis bis" stracił cierpliwość. Z każdą kolejną minutą Świetliści gromadzili się coraz liczniej zapewne obmyślając plan, który mógł poważnie mu zaszkodzić, podczas gdy on siedzi. Siedzi i nic nie robi. Skinieniem dłoni przywołał swojego najbliższego strażnika.

czwartek, 19 lipca 2018

Książę ciemności IX


Witajcie!
Kolejny rozdział " Księcia" przed Wami! Miłego czytania. ;)




     Sala była przepełniona ludźmi. Nikt nie spodziewał się tak licznych słuchaczy, a z pewnością nie Sasuke. Podziwiał Gaarę, bowiem jego zasługą była ta przepełniona sala, co pokazuje jak dobrze wykonuje swoją pracę nie tylko przygotowując program i prezentację muzyków, ale też rozgłaszając wydarzenie. Niestety nieco ponad połowa gości należy do zastępu generała Gaary. Trochę oszukańczy postępek, choć dla ludzi liczy się tylko ile osób pojawiło się na koncercie, a nie to czemu tam byli. Właśnie. Głowa Sasuke nie przestawała pracować. Dlaczego zgromadził tak liczną grupę? Co planuje? Czy cokolwiek planuje? Silny niepokój gościł w sercu bruneta zwiększając jego niepokój. Naruto siedział za kulisami, trwały ostatnie przygotowania. 

wtorek, 20 marca 2018

Dzień piąty

Dzień piąty rozpocząłem od wyniesienia pudeł z pokoju i umieszczenia ich na wózku paletowym. Nie zamierzałem przenosić tego wszystkiego sam, prawdopodobnie zajęłoby mi to cały ranek i ominąłbym tak istotne momenty z życia Uzumakiego jak śniadanie czy pierwszy wykład. Chociaż… Dzisiaj ma chyba wolne, zaraz upewnię się… Tak, dziś ma wolne.

niedziela, 11 marca 2018

Dzień czwarty

Następnego dnia ledwo wstałem i prawie spóźniłem się do Naruto. Dotarłem pod akademik kiedy chłopak już podchodził pod stołówkę, na szczęście udało mi się zająć to miejsce co zawsze.

czwartek, 4 stycznia 2018

Pomarańczowy płomyczek XII

Hej ho!
A oto i niespodzianka dla Was. 




                Sasuke wymknął się z pokoju uważając przy tym, aby nie obudzić Naruto. Nie był gotowy na to, co musiał mu wkrótce powiedzieć. Obawiał się, że chłopak ciężko przyjmie nowe wiadomości, zwłaszcza, że dotyczą jego rodziny. Nie w smak mu było bezcześcić pamięć zmarłego ojca, jednakże nie mógł zachować tego tylko dla siebie, jeżeli będzie musiał powstrzymać Saia przed zrealizowaniem planu.