Witajcie!
Mam przyjemność zaprezentować ostatni rozdział opowiadania " Porzucony", które śmiało mogę nazwać miniaturką.
Podejrzewam, że w przyszłym tygodniu nic się nie pojawi, ze względu na świąteczne przygotowania, jednakże zrobię co w mojej mocy, aby jednak jakiś rozdzialik, może oneshot zawitał tutaj na bloga.
Miej lektury!
~ Aoi ~
Kilka
miesięcy później Sasuke miał porządną, dobrze płatną pracę,
przytulny i ciepły dach nad głową oraz człowieka, którego tak
bardzo polubił, że nie potrafił wyobrazić sobie życia bez niego.
Nie tylko dlatego, że to właśnie on uratował mu życie i
umożliwił powrót do względnej normalności, lecz przez wzgląd na
niego samego. Nie spotkał do tej pory osoby wesołej, przepełnionej
radością i pozytywnym myśleniem, kogoś, kto potrafił rozwiązać
każdy problem jednym słowem, złagodzić wszystkie smutki i
niedogodności jednym promiennym uśmiechem.