My first drabble. Enjoy.
~ Aoi ~
Wokół nich zaczął zbierać się tłum, z każdą chwilą grono
przypadkowych gapiów powiększało się, ale Sasuke nie chciał odpuścić. Coś
obiecał, a teraz zamierzał to spełnić.
- Czemu? - jęknął zrozpaczonym głosem Naruto.
- Bo tak.
- Ale czemu?
- Bo tak i już. O co ci chodzi? - denerwował się.-
Powiedziałem: rozwiń.
- Po co?
- Rozwiń! - niemal krzyknął Sasuke.
- No dobrze, już dobrze…
Zrezygnowany Naruto sięgnął po rolkę papieru toaletowego
stojącego przed nim i wpatrując się w oczy Sasuke z uporem, zaczął rozwijać
rolkę. Od początku wiedział, że zakłady z tym Draniem to zły pomysł...
Hej,
OdpowiedzUsuńo tak bosko, nigdy nie zakładać się z Sasuke... zapamiętać...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Basia