Long time no see ~
Moi drodzy, jak widać wróciłam do Was z krótkim oneshotem. Nie mogę obiecać, że w najbliższym czasie pojawi się coś więcej. Póki co, oddaję w wasze ręce ten krótki tekścik. Wasze komentarze i wiadomości rozgrzewają moje serduszko jak zawsze. Baaaardzo mi miło kiedy widzę, że nadal ktoś tu zagląda, czyta i czeka na kolejne rozdziały. Niedawno jeden z Was drodzy czytelnicy, zostawił komentarz, co zmotywowało mnie, aby napisać dla Was małego oneshota. Miłego dnia <3
~ Aoi
Sasuke ziewnął przeciągle rzucając spojrzenie w stronę ciemniejącego nieba. Na horyzoncie cienie przeciwników szykujących się do walki psuły idealny widok zachodzącego słońca. Zerknął w dół, gdzie jego towarzysze broni także szykowali się na najgorsze. Całonocna walka nie należała do najlepszych rozwiązań szczególnie, gdy nie każdy mógł pochwalić się umiejętnością widzenia w ciemności jak on czy Naruto. Wiatr zmierzwił czarne włosy na czole mężczyzny, a kiedy przymknął oczy na krótką chwilę rozkoszując się spokojem chwili, blondyn pojawił się tuż przy nim. Naruto z poważną miną usiadł obok Sasuke.